Tym razem zostałam poproszona o zapakowanie prezentu dla koleżanki mojej kuzynki.
I tak jakoś się zamyśliłam i zauważyłam, że przez ostatnie dwa miesiące pakujemy prezenty, lub robimy tylko karki urodzinowe, bądź dla nowo narodzonych maluszków :)
I nasunęła mi się taka refleksja, że jednak w zimę jesteśmy chyba bardziej kochliwi bo później na przełomie lata i jesieni dużo ludzi się rodzi :p
Prezent pakowany na szybko więc bez jakichś nadzwyczajnych rewelacji :)
Ale zawartość za to imponująca :) myślę, że spodoba się jubilatce.
pomysłowe pakowanie. Też lubię oryginalnie pakować prezenty niestety zdjęć brak:( Teraz od kąd prowadzę bloga będę musiała to zmienić:)
OdpowiedzUsuń