wtorek, 16 kwietnia 2013

3 urodzinki Zosi

2tygodnie temu Zosia obchodziła swoje 3 urodzini, które w tym roku były w tematyce Myszki Minnie. Tort tez był z podobizną Minnie, ale jakoś w tym roku nie został sfotografowany :/ w sumie to wizualnie niezbyt mi sie udał, ale Zośce się podobał a to najważniejsze :) Musiałam oczywiście razem z Zosią zrobić zaproszenia dla jej kolegów :) Obrazki z myszka sama przyklejała :)
 No i dostała czapkę a la Myszka Minie :)
Zrobioną przez ciocię :) 
Więcej prac cioci znajdziecie tu
Pozdrawiam. Miłego dnia!

piątek, 12 kwietnia 2013

Chwalimy się i dziękujemy :)

Już jakiś czas temu spotkała mnie bardzo miła niespodzianka :) otóż brałam udział, w candy na blogu http://kre-akcja.blogspot.com/  zapisałam się jako pierwsza, a wiadomo pierwsi nigdy nie wygrywają :) i tak tez sie stało nie wygrałam pierwszej nagrody, ale właścicielka bloga jest wspaniałą duszyczka i postanowiła nagrodzić też pierwszą osobę, która się wpisała na jej candy i tak oto dostałam przepiekane serduszko z ptaszkami (dwustronnie ozdobione) kilkanaście serwetek (dla chomika serwetkowego to niezła gratka :p ) i maseczkę do twarzy :) Fajna niespodzianka prawda? Dziekuję Ilonko!
A co do podziękowań bardzo mocno Wam dziękuję moje blogowe koleżanki, że, pomimo, że jestem tu tak rzadko to do mnie zaglądacie zostawiacie bardzo miłe słowa w swoich komentarzach jest to dla mnie bardzo cenne :) Mam nadzieje, że niebawem i ja będę z Waszymi blogami na bieżąco i będę cieszyć oko Waszymi cudeńkami, które tworzycie :) Pozdrawiam Was serdecznie. 
P.S. Do nas powoli zbliża się pani Wiosna Hurra! A u Was jak?

niedziela, 7 kwietnia 2013

Wspomnienie Wielkanocy

U każdej z Was na blogu było tak pięknie świątecznie, a ja nie miałam nawet czasu napisać posta z życzeniami i pokazać jak tam u nas przygotowania do świat, a Dusia pytała :) Mam nadzieję, że jeszcze 2tygodnie i wszystko sie poprawi bo jestem już na końcówce załatwiania spraw prawnych związanych z domem... Nawet nie pytajcie, zazdroszczę normalnie tym, którzy kupują dom, remontują i się wprowadzają. Mnie w Sądzie w wydziale ksiąg wieczystych witają już z uśmiechem - nic dziwnego przez 2tyg byłam ich stałym petentem... Ale nic to juz prawie zamykam to wszystko :)
A miało byc o świętach :)
W zeszłym roku zamieszkał u nas zając z siana w tym roku była faza na filcowanie :)
 Moja ciocia obdarowała Zosie dwoma zającami, kurką i jajkiem wykonanym tą metodą :)
Zosia oczywiście też sie szykowała do świąt zrobiła np. kartki

Ale najwieksza frajdę sprawiła jej wyprawa do Kościółka ze święconką 
W Kościele okazało się, że jest straszliwie głodna, wyjęła z koszyczka babeczkę i zaczęla ją wcinać pal licho to tylko dziecko, ale jak zaczęła na cały Kościół sie delektować "mmmm jaka pyśna" to nawet ksiądz się uśmiechnął :)
No i wbrew temu co za oknem u nas zamieszkała juz wiosna :) na stole jak nie tulipany to biedronki, a w oknie powiesiłam motuylki :) Marzę juz o słonecznym, ciepłym dniu i długim spacerze do lasu :)
Życze Wam miłej niedzieli i byle do lata!