U każdej z Was na blogu było tak pięknie świątecznie, a ja nie miałam nawet czasu napisać posta z życzeniami i pokazać jak tam u nas przygotowania do świat, a Dusia pytała :) Mam nadzieję, że jeszcze 2tygodnie i wszystko sie poprawi bo jestem już na końcówce załatwiania spraw prawnych związanych z domem... Nawet nie pytajcie, zazdroszczę normalnie tym, którzy kupują dom, remontują i się wprowadzają. Mnie w Sądzie w wydziale ksiąg wieczystych witają już z uśmiechem - nic dziwnego przez 2tyg byłam ich stałym petentem... Ale nic to juz prawie zamykam to wszystko :)
A miało byc o świętach :)
A miało byc o świętach :)
W zeszłym roku zamieszkał u nas zając z siana w tym roku była faza na filcowanie :)
Moja ciocia obdarowała Zosie dwoma zającami, kurką i jajkiem wykonanym tą metodą :)
Zosia oczywiście też sie szykowała do świąt zrobiła np. kartki
Ale najwieksza frajdę sprawiła jej wyprawa do Kościółka ze święconką
W Kościele okazało się, że jest straszliwie głodna, wyjęła z koszyczka babeczkę i zaczęla ją wcinać pal licho to tylko dziecko, ale jak zaczęła na cały Kościół sie delektować "mmmm jaka pyśna" to nawet ksiądz się uśmiechnął :)
No i wbrew temu co za oknem u nas zamieszkała juz wiosna :) na stole jak nie tulipany to biedronki, a w oknie powiesiłam motuylki :) Marzę juz o słonecznym, ciepłym dniu i długim spacerze do lasu :)
Życze Wam miłej niedzieli i byle do lata!
fajne migawki
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli
Śliczne dekoracje! Filcaczki urocze, marzy mi się takie filcowanie:)
OdpowiedzUsuńPiękne te filcowe dekoracje!
OdpowiedzUsuńZosia z koszyczkiem wygląda cudnie:)
No właśnie zastanawiam się jakiś czas temu czy już mieszkacie w nowym domku:)))
Ozdoby od cioci świetne , całe szczęście,że Zosia zajęła się ozdobami - masz skarb więc dbaj pozdrawiam Dusia [kochana problemy przychodzą parami, ale odchodzą w TRÓJKĘ] nie strać tego co już masz
OdpowiedzUsuńte filcowe ozdóbki śliczne, a Zosieńka urocza!:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te filcaki:)
OdpowiedzUsuń