sobota, 10 marca 2012

kartka składana

Postanowiliśmy stawić czoła wyzwaniu jakie kiedyś sobie postawiłam i zrobiliśmy pierwszą naszą kartkę składaną :) Nadarzyła się okazja - kolega zapytał męża czy nie zrobilibyśmy mu jakiejś nietypowej kartki dla siostrzeńca/ bratanka (już nie pamiętam :) ) na bierzmowanie. Kartka była robiona na szybko, ale w sumie nawet mi się podoba :) Kolejne miłe doświadczenia po 1. to że nawet mąż nam robi jakąś małą autopromocje wśród znajomych i to nie tylko tych nam najbliższych. po 2. powstała nowa, dla nas zupełnie inna kartka inna niż te robione dotychczas. po 3 podobno bardzo się podobała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony nam czas i wszystkie miłe słowa :)