Dziś dla odmiany Pan Listonosz przyniósł paczkę i zaznaczył, że to dla Zosi :) Byłą to cudna podusia z sówkami, którą wygrałam w candy u Katki. Jednym z warunków udziału w candy było nadanie imion sówkom i nasza córeczka jak zobaczyła sówki nazwała je Cukiereczką ja drugą nazwałam Słodziakiem i tak powstała para państwa Sowińskich :) Dziś kiedy Zosia otworzyła paczkę krzyczała "Mamo wyglałaś mi Cukieleczke!" :) Dziękuję Kasiu za frajdę jaką sprawiłaś Zosi. Mnie poduszka urzekła pięknymi żywymi kolorami i tym jak świetnie są te sowy namalowane! Zobaczcie jakie cudne!
Myślę, że się zadomowią na Zosi łące, a tu relacja jak się mała cieszyła :)
Dziękujemy :)
Ta radość jest wzruszająca a Zośka cudna !Bardzo się cieszę wyglałaś dla Zochy Sowińskich bo chyba w lepsze ręce nie mogli trafić:)Super bardzo się ciesze wyściskaj Zosię i niech się cieszy podusią jak najdłużej:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) za podusie, uściski i wszystkie miłe słowa!
UsuńA jakie sówki są szczęśliwe z Zosieńką. Same cudeńka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim Candy i życzę szczęścia w losowaniu.
Buziaczki dla Ciebie i ślicznej Zosi.
Dziękuję i Ciesze się, że trafiłam na Twój blog :)
UsuńNo kochana zasłużyłam na nagrdę. Weryfikacja obrazkowa jest okropna. Piękne ozdoby tworzysz. Zapraszam na rewizytę pod moje włoskie słońce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Aga
Przepraszam, nie wiedziałam że mam włączoną tą weryfikację. Dziękuję za odwiedzinki i śpieszę z rewizytą :)
UsuńRadość duża, ale coś mi mówi, że to nie koniec pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCiekawe co masz na myśli? :) Zaraz wybieram się do Ciebie z pewnym pytaniem :)
Usuń